Grają taką muzę, że nikt nie pozostaje obojętny - albo ich polubisz albo znienawidzisz. Rozprzestrzenili w necie kultową już animację "Mały obrazeK", wzbudzili sporo emocji wyśpiewując ten kawałek na Przystanku Woodstock 2005. Wykrzyczeli w Jarocinie, że "hipisi przy bankomacie wciąż mówią do mnie bracie i idą wciąż za nami hipisi z komórkami". Słychać, że słuchają muzyki i czerpią z niej garściami, ale nie powielają żadnych muzycznych schematów. Grali z takimi zespołami jak KNŻ, Kult, Sweet Noise, Hey, Pudelsi, Lao Che. To o nich napisali kiedyś gdzieś: "...ten kwintet to w zasadzie jeden wielki kłębek hardcore’owej energii. Szczególnie na scenie, ale również w studiu muzycy bez kompleksów wydobywają z siebie porcję wsciekłego jazgotu, lokującego się gdzieś na pograniczu prepunkowego czadu The Stooges i alternatywnego hałasu spod znaku... np. Cows. Co jeszcze cenniejsze, w muzyce 100 Tvarzy Grzybiarzy nie ma nawet śladu alternatywnego zadęcia i patosu. Jest natomiast humor...".
They play such kind of music that no one can stay indifferent. Through the Internet they’ve expanded their cult animation ‘ A little picture’. People were very excited when they sang this song on the Woodstock Festival in 2005. In Jarocin they yelled: ‘Hippies at the cash point still call me brother and hippies with mobile phones still go behind us’. It can be heard that they listen to music and they use it in a very good way but they do not copy any of musical schemes. They’ve performed with such stars as: KNŻ, Kult, Sweet Noise, Hey, Pudelsi, Lao Che. Someone somewhere has written about them: "...This quintet is one big ball of hardcore energy. Especially on the stage, but also in the studio the musicians, without any complexes, can get out a portion of mad hum, which is located somewhere between prepunks power of The Stooges and alternative noise of, for instance, Cows. What is more important, in the music of 100 Tvarzy Grzybiarzy there isn’t any sign of alternative blast and bombast. However, there is a lot of humor...’.